Ostatni taki Black Friday? Niebawem zmiana w prawie
Koniec z oszustwami w ramach Black Friday? Jeszcze nie w tym roku. Nowa dyrektywa unijna, która zacznie obowiązywać za pół roku, może całkowicie zmienić zasady funkcjonowania promocji w ramach słynnego święta zakupowego.
Od wielu lat powtarza się ten sam scenariusz. Pod koniec listopada w witrynach sklepów pojawiają się napisy "Black Friday". To zachęta, by przyjść na zakupy i korzystać z promocji. Co roku centra handlowe pękają w szwach, a kilka dni później wielu klientów narzeka, że dało się oszukać. I choć sytuacja się powtarza, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rokrocznie otrzymuje skargi dotyczące promocji, wyprzedaży i specjalnych okazji. Jedną z nieuczciwych praktyk, z którą najczęściej mierzą się konsumenci m.in. w czasie Black Friday, jest tzw. "żonglerka cenami", czyli stwarzanie pozoru, że promocja jest atrakcyjna poprzez podnoszenie cen kilka dni wcześniej, by tuż przed słynnym świętem zakupowym je obniżyć.
Nadużyć i manipulacji jest na tyle dużo, że tematem zainteresowała się Komisja Europejska. Przygotowana dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady UE (z dnia 27 listopada 2019 r.) wprowadza zmiany w zakresie handlu e-commerce, które znacząco wpłyną na możliwości reklamowania produktów. Wśród zmian są nakaz informowania, że wyniki wyszukiwania zostały dopasowane na podstawie określonych kryteriów czy zakaz umieszczania opinii o produktach, które w rzeczywistości nie pochodzą od osób, które zakupiły produkt.
Nie będzie można zawyżać cen tuż przed promocją
Jednak z punktu widzenia funkcjonowania Black Friday kluczowy jest inny zapis, dotyczący konieczności informowania o zmianach cen danego produktu na przestrzeni miesiąca wstecz.
- Zgodnie z najnowszymi przepisami w każdym ogłoszeniu o promocji sprzedawca będzie zobowiązany podać wcześniejszą cenę tj. najniższą cenę stosowaną przez podmiot gospodarczy w okresie, który nie może być krótszy niż 30 dni przed zastosowaniem obniżki ceny. To oznacza, że sklepy nie będą mogły stosować nieuczciwych praktyk polegających na zawyżaniu cen tuż przed promocją, tylko po to, aby obniżyć wartość produktu do ceny bazowej z jednoczesnym zastosowaniem komunikatu o obniżce. Do tej pory takie działania uchodziły za nieetyczne, ale nie były prawnie zakazane - wyjaśnia mec. Agata Jaczyńska, adwokat w kancelarii Chałas i Wspólnicy. I dodaje, że nowa dyrektywa wprowadza sankcje za tego typu praktyki. - Należy o tym pamiętać, projektując promocje na kolejny Black Friday - mówi mec. Jaczyńska.
Zapisy dyrektywy prawdopodobnie nie wejdą jeszcze w życie przed nadchodzącym Black Friday, chociaż treść dyrektywy zakłada implementację do krajowych porządków prawnych z dniem 28 listopada 2021 r., a stosowanie od dnia 28 maja 2022 r.
W zeszłym roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał ostrzeżenie przed różnego typu sztuczkami, których należy wystrzegać się przy okazji zakupów na wyprzedażach Black Friday, a także opublikował film poradnikowy, który ma pomóc w dokonywaniu zakupów bez narażania się na nieuczciwe praktyki handlowe.
Kiedy Black Friday w Polsce?
Za oficjalne rozpoczęcie przedświątecznego sezonu zakupów uznaje się Black Friday. To piątek wypadający po Dniu Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych. W tym roku przypada na 26 listopada.
Dołącz do dyskusji: Ostatni taki Black Friday? Niebawem zmiana w prawie
Żaden problem, sklepy podniosą ceny 31, 32, 33 dni przed BF.
Kluczem jest EDUKACJA a nie głupie przepisy. Ludzie muszą się nauczyć, że sklep jest od zarabiania a nie sprzedawania poniżej wartości.